Logopeda Medialny

Logopeda Medialny

środa, 26 marca 2014

TAK DLA POPRAWIENIA NASTROJU:)





Gdy po raz pierwszy zobaczyłam ten film na tegorocznym Przeglądzie Piosenki Aktorskiej miałam niezły ubaw:) Wy pewnie teraz też!
Ale po pewnym czasie uświadomiłam sobie, że jakość mówienia Polaków nie jest najlepsza. Nawet niektórzy aktorzy (Ci po Wyższych Szkołach Teatralnych), dziennikarze, politycy mówią niechlujnie. Zjadanie końcówek, szybkie tempo mówienia, nie otwieranie buzi sprawia, że słyszymy momentami totalny bełkot.
Praca z logopedą i systematyczne ćwiczenia w domu mogą znacznie poprawić jakość naszej wypowiedzi.
Pamiętajcie o tym!

A Ty? Jak mówisz...?
 

UKŁAD LIMBICZNY A NASZE TIKI NERWOWE



W 1952 roku badacz Paul MacLean zaczął mówić o mózgu człowieka jako narzędziu trzyczęściowym, składającym się z  mózgu gadziego, mózgu ludzkiego (kory nowej), mózgu ssaków (układu limbicznego).

Mózg gadzi (pojawił się właśnie u gadów) jest odpowiedzialny za wiele czynności wegetatywnych, takich jak rytm serca, ciśnienie krwi, trawienie i oddychanie.
Mózg ludzki odpowiada za poznanie, pamięć wyższego rzędu, wszelkie czynności umysłowe wyższego stopnia, myślenie abstrakcyjne, kojarzenie, planowanie.
Mózg ssaków (układ limbiczny) to część mózgu, która reaguje na świat wokół nas odruchowo, czyli od razu i bez namysłu. Uważa się zatem, że mózg limbiczny w kontekście komunikacji pozawerbalnej jest „szczery”.

Kiedy występujemy przed publicznością  mózg ludzki mówi nam: "Teraz tylko się nie denerwuj!", "Musisz być opanowana!", "To tylko 200 osób - dasz rade":)
A w tym samym czasie odzywa się nasz układ limbiczny i co robimy?
  • bawimy się długopisem

  • przybieramy dziwne postawy ciała 


 

  • poprawiamy koszulę, krawat, rękawy, o zgrozo rozporek:) 
  • gładzimy się po szyi, lekko ją masując
  • pocieramy twarz: czoło, policzek, oblizujemy usta, pociągamy za płatek ucha, pocieramy brodę
  •  przykrywamy dłonią dołek mostkowy, bądź bawimy się łańcuszkiem/ poprawiamy krawat
  • wentylujemy się (u mężczyzn to odsunięcie kołnierzyka od szyi, u kobiet przerzucenie włosów do góry
  
Uczestnicy moich szkoleń bardzo często zadają mi pytanie czy da się nad tym zapanować? 
Owszem tak, da się. Przede wszystkim na początku należy uświadomić sobie, jakiego typu tiki nerwowe nam towarzyszą (bardzo polecam nagranie na kamerkę). Następnie należy dobrze się przygotować pod katem merytorycznym, czyli: mieć dobry scenariusz oraz prezentację multimedialną. Gdy to już zostanie opanowane, podczas prezentacji skupiamy się  już na mowie ciała i naszym głosie. Początki są trudne. Nie oszukujmy się. Ale możemy sobie stawiać zawsze jakiś cel przed prezentacją. Np. podczas pierwszego wystąpienia panujemy nad postawą i zachowaniem kontaktu wzrokowego z publicznością. Przy drugim nad odpowiednią gestykulacją. Przy trzecim dołączam modulację głosu. Dobrze jest gdy występujemy systematycznie, aby nie wyjść z formy.
Pamiętajcie:
wystąpienia publiczne to także prezentacje dla grona 4 osób!!!

Zatem do roboty:)